Tęcza przysłoniła Dąb…
W minioną sobotę Nasz zespół wyjechał do Miłomłyna zmierzyć się z Tęcza. Zespół gospodarzy w bieżącym sezonie nie doznał porażki na własnym obiekcie i tak tez stało się w spotkaniu z Dębem. Tęcza pokonała zespół z Kadyn 2:1 zdobywając obie bramki w drugiej połowie spotkania.
Nie był to wymarzony mecz dla podopiecznych Trenera Pietronia, od początku spotkania bardzo nerwowa, niedokładna gra zielono czarno białych, ale mimo to udało się wyjść na prowadzenie. Damian Wielgat w zamieszaniu w polu karnym znalazł się przy futbolówce i pewnie zakończył akcje zdobywając bramkę. Miejscowi ruszyli do ataków i często znajdowali się w pozycji do oddania strzałów, ale tego dnia był bardzo dobrze dysponowany nasz goalkeepera Dawid Spychalski. W pierwszej połowie nie ujrzeliśmy więcej bramek. Na drugą połowę Tęcza wyszła bardzo mocno zdeterminowana i za wszelka cenę szukała bramki wyrównującej, była ku temu okazja w 47’, ale tym razem Nasi obrońcy wybili piłkę z lini bramkowej. Jak się potocznie mówi, „co się odwlecze…” i tak tez się stało tym razem, po błędzie defensywy z Kadyn, zespół Tęczy wyrównał. Po chwili miejscowi wyszli na prowadzenie po rzucie wolnym w polu karnym do pozycji strzeleckiej doszedł jeden z zawodników kolorowych i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Po utracie drugiej bramki, Kadyniacy próbowali wrócić na właściwe tory poprzednich spotkań, niestety tego dnia nie potrafiliśmy znaleźć recepty na solidnie grający zespół Piotra Zająca. W końcówce spotkania mieliśmy szanse na doprowadzenie do remisu, niestety strzał z głowy Naszego kapitana Bartka Firlej przeleciał nad poprzeczką. Kończy się pewna seria zwycięstw zespołu z Kadyn, tego dnia Tęcza okazała się lepsza i zatrzymała rozpędzona lokomotywę.
Nie łamiemy się, przyjmujemy chłodny prysznic na głowę i w przyszłym tygodniu wracamy na odpowiednią drogę!
Gratulujemy zwycięstwa Tęczy, życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach i do zobaczenia na Wiosnę!
A wszystkich sympatyków Dębu zapraszamy na spotkanie z Agatem Jegłownik, które odbędzie się 1 października o 15:30 w Kadynach.
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce…
Skład:
Spychalski- Firlej, Wielgat, Kaliszewski, Kowalczyk, Krogulec, Grabowski, Mostowiec, Kurek, Pietroń, Baran